O tym jak zostałam oszukana na PayPal oraz przestroga dla Ciebie.

 Hej, hej!

Zapowiada się piękny dzień 🌞
Słońce świeci, ptaszki śpiewają 🎶
No cudowna niedziela 😎

Jednak omówmy temat PayPal.
Nigdy nie korzystałam z tej metody płatności, więc za dużo Ci o niej nie powiem, ale może zrobić to internet 😄
PayPal co to jest?

Ok, jak już mamy to wyjaśnione idźmy dalej.

Prowadzę Instagrama od dobrych kilku lat i z czasem coraz trudniej mi się tam przebić przez inne konta. Dlatego, gdy napisała do mnie Pani. Pani z Ameryki. Piękne zdjęcie kobiety z dzieckiem to pomyślałam, że to może być to. Choć było zdziwienie "Czy w Ameryce nie mają takie biżuterii? 🤔". Idźmy dalej. Pisało się ok. Przez tydzień próbowałam się z nią dogadać, bo za bardzo w to nie wierzyłam, ale w piątek udało się załatwić. Mnie załatwić. 

Zaślepiona chęcią kupna moich produktów nie zwróciłam uwagi na:
1. Nie chęć kupna produktu na Ebayu 
2. Wiadomości e-maile bez weryfikacji na końcu 
3. Brak znaczka wiarygodności przy adresie e-mail z którego dostałam wiadomości
4.  Adres zamieszkania, który po wpisaniu 5 znaków wyskoczył cały w wyszukiwarce 
5. Sam profil na Instagramie, który może i miał piękne BIO, kilka zdjęć, i ponad tysiąc obserwujących 
6. Adres e-mail złożony z losowych liter i cyfr 
7. Sama wiadomość e-mail z tym, że ktoś musi przelać Ci kasę by zwiększyć limit na przelewy PayPal
Te 7 sygnałów grało mi, gdy walczyłam z "oddaniem" pieniędzy, które rzekomo ten ktoś miał mi przelać, bo moje konto PayPal jest firmowe(?) i ono musi zrobić dodatkowy przelew by powiększyć mi limit przelewu. 
Pewnie czytając to masz takie "Ale Ty głupia jesteś", "Przecież to można lekko zauważyć", "Samo to "Pani z Ameryki" już jest podejrzane, a Ty zaufałaś 🤣". Super, tylko czy Ty byś to zauważył(a)? 🤔 

I najlepsze z tego wszystkiego. Dziś ponownie chciano mnie oszukać. 
Wykorzystane screeny profilu na Instagramie to drugie konto, ponieważ pierwsze na które się nabrałam zgłosiłam. 

Przejdźmy do tego jak Ty możesz uniknąć oszusta. Na co trzeba zwrócić uwagę. ⬇️

1. Profil na Instagramie z którego do Ciebie pisze. 


Jak widać opis dość długi. Ciekawy. Bardzo dużo osób obserwujących.
Tylko gdy się zagłębimy na te zdjęcia to zobaczymy ...






Widzimy, że profil był budowany przez 2 dni. No jak dla mnie to podejrzane.
Patrząc, że profil, któremu ja zaufałam miał to samo BIO i te same zdjęcia.

2. Wiadomości jakie piszą

Jak widzimy reakcję na wiadomości możemy nabrać zaufania, czyż nie?
Tylko spójrzmy na ten adres zamieszkania. 

Korzystam z kilku kont Googla, więc sprawdziłam ten adres i po wpisaniu "4772 W" już widzimy resztę całego adresu.

Następnie spójrzmy na adres e-mail. Świtało mi w głowie "Co to za gówniaty adres?!", ale szłam w to głębiej. Zaufałam. 



3. Wiadomości e-mail

PayPal z tego co już sama zauważyłam. Korzysta z płatności na adres e-mail, więc nie dziwie się, że tego typu oszuści z niego korzystają. 
Mając adres e-mail mogą zrobić nam sieczkę z mózgu. Sami wiemy jak ufniej patrzymy na transakcje, które mają potwierdzenie w e-mailach. 

Jednak!


Przeanalizujmy tą wiadomość. Co na pierwszy rzut oka można zauważyć?
Różnorodność czcionek. 
(Na potrzebę tego screena zmniejszyłam widoczność strony)
Szara pozioma kreska przed tekstem sugeruje skopiowanie/przesłanie wiadomości dalej.
I oczywiście 2 znaki szczególne:
- brak znaku wierzytelności przy adresie z którego wyszła wiadomość
- brak zakończenia maila z potwierdzeniem, że to jest wysłane z PayPal

Chodzi mi o te dwa szczegóły ⬇️


Spójrzmy z jakiego adresu e-mail wychodzą wiadomości


Wróćmy jeszcze raz do zakończenia wiadomości 


No świtało mi "Ala. Wielokropek? Możesz co najwyżej Ty to napisać, gdy jesteś zła, a nie poważna firma". 

Idźmy dalej.

BROŃ BOŻE NIE WCHODŹ W LINKI! 
Nie wiadomo czy może nie są to ukryte wirusy, które pomogą im w poznaniu twoich haseł do ważnych stron.

Przedostatnia rzecz to zwróć uwagę, czy czasem nie dostałe(a)ś obrazka/screena


Widać ponownie (tym razem) dwie poziome szare kreski.
Ok. Jest link. Wiarygodny?
Ależ skąd! Zaryzykowałam i kliknęłam w niego. Pokazała mi się randomowa strona.  

Ostatnia sprawa, która otwarła mi oczy, że aż przeszedł mnie dreszcz i na chwilę zapomniałam o całym świecie to kolejny e-mail z wyłudzeniem jeszcze większej kwoty. 


Kochani, uważajcie na siebie w internecie.
Nie zawsze jest wiadomo, kto siedzi po drugiej stronie, a zwłaszcza po stronie z Ameryki 😅

Na koniec

Nie powiem Ci jak z tym walczyć. Sama muszę poczekać na nowy tydzień by skontaktować się z moim bankiem i obsługą strony PayPal. Liczę, że uda mi się udowodnić, że zostałam oszukana.

Teraz, gdy to piszę czuje spokój, jednak w głębi siebie czuje duży wstręt do tego typu osób.
Jako osoba zajmująca się rękodziełem klienci są dla mnie ważni i staram się z nimi jak najszybciej skontaktować i pozytywnie zakończyć transakcje. 
Liczę, że ten wpis pomoże się komuś ustrzec przed takimi osobami.

Ściskam Ciebie mocno! 🤗

Pa   


 






 



Komentarze